Sama jestem szczęśliwą posiadaczką tej niesamowitej szczotki: ona dosłownie płynie przez włosy, nawet najbardziej suche i skołtunione. Ta szczotka wygląda jak zgrzebło :) albo coś do czesania raczej psów niż włosów, ale już wiem, że nigdy nie będę zainteresowana niczym innym. Nie rozumiem do końca dlaczego ona tak wspaniale działa, ale nie wyrywa włosów, łagodnie rozplątuje supełki. Używałam jej zarówno na sucho, jak i na mokro - dzięki temu, że jest z plastiku, można z łatwością ją myć. Nie zauważyłam po ponad roku używania jakichkolwiek zmian w jej jakości. Jest lekka, więc można ją wziąć zarówno do torebki, jak i w podróż (nie będzie piszczeć na lotnisku ;)). Tangle teezer świetnie nadaje się też do czesania z odżywką (rozprowadzania produktu na mokrych włosach). Ze względu na fascynację metodą Curly Girl nie czeszę włosów prawie wcale, ale jeśli czasem muszę poradzić sobie z konkretnym węzłem, to wówczas tylko tangle teezer może mnie uratować :)
Tak czy inaczej, koniec gadania,
czas na reguły tego rozdania:
1. Musisz być moim publicznym obserwatorem, aby wziąć udział w rozdaniu.
2. Aby wziąć udział w rozdaniu, dodaj pod tą notką komentarz z odpowiedzią na pytanie "Jaki tusz do rzęs polecam i dlaczego?" (Jeden "los" na osobę).
3. Za dodanie linka lub linków do notek z autorskimi zdjęciami rzęs pomalowanych poleconym tuszem otrzymuje się dodatkowy los (jeden bez względu na ilość linków!).
4. Osoba, której komentarz wybiorę jako najciekawszy dostanie pięć dodatkowych losów, a ja zakupię nowy tusz :)
5. Na zgłoszenia czekam do 22.01.2012 do 23:59:00 ;) czasu brytyjskiego.
6. Rozdanie jest międzynarodowe.
Zapraszam do rozdania i powodzenia!